murof enabejZ

oszpecony

The Sign of One
Każda osoba, każda indywidualność jest unikalna. Jest to największy cud wszechświata - każda istota żywa czy martwa różni się od innych. Dla nich świat istnieje jedynie dzięki temu ,że umysł go sobie wyobraża. Bez ciebie sam wszechświat zaprzecza swojemu istnieniu. Według takiej filozofii każdy z członków tej frakcji jest najważniejszą osobą w całym wszechświecie. Bez choć jednego ich członka wyobrażającego są wszechświat, przestał by on istnieć.
Lepiej więc być miłym w stosunku do członków tego stowarzyszenia. Mogli by przecież wymazać cię z istnienia. I tylko głupek podejmie takie ryzyko. Wiele osób znika bez śladu i więcej niż paru było wrogami Sign of One. Daje to do myślenia...?

oszpecony

Anarchiści (The Anarchists) - przyłącz się!
"Wszechświat i siły nim rządzące są skorumpowane!" -jest to główne motto tej dosyć radykalnej frakcji.

"Oni prowadza ludzi w złych kierunkach, utrzymują ich w stanie zniewolenia aby samemu pozostać u władzy. Stara wiara jest kłamstwem!"

Frakcja ta twierdzi, że pozostałe frakcje jak Guvners, Chaosmen, Mercykillers, Athar - wszyscy bez wyjątku nie dbają już o prawdę. Posiadają władzę i pieniądze, prawda przestała dla nich istnieć. Jedynym celem ich istnienia jest tylko utrzymanie tego co już posiadają.
Anarchiści głownie twierdzą, że czas na głębokie zmiany. Czas zerwać się z łańcucha i poznać prawdę. Jednak dokona się to tylko kiedy istoty uwolnią się od wpływów pozostałych frakcji. Kiedy już pozostałe frakcje upadną, na resztach starego systemu zostanie zbudowany nowy. To jest cały ich cały i jedyny plan.

The Athar
Według tych wszelkie wielkie siły otaczające ich świat są kłamstwem. Wszelcy bogowie bądź się za takich uważający są kłamcami i są śmiertelni tak samo jak reszta społeczeństwa. Tak, są nieprawdopodobnie silni, ale nie są bogami. Przecież mogą umrzeć, spotykają się z swoimi wyznawcami oraz musza ich utrzymywać przy sobie. Bogowie tacy jak Thor, Zeus są tylko figurantami.
Oczywiście mogą istnieć prawdziwy bogowie, być może nawet jest ich więcej. Jednak siła prawdziwego boga jest poza wszelkim pojęciem słabych śmiertelnych umysłów. Takie istoty nie mogą zostać dostrzeżone, nie można z nimi rozmawiać czy zrozumieć.
"Oczywiście ,że Athar nie jest głupi. Niech same siły nazwą się bogami." Za całą swoja wściekłością i siłą bóg jest niebezpieczną stroną. Jedyne czego pragnie Athar to odkrycie tajemnicy skrytej za "wszystkim" i spojrzenie w twarz niepoznawalnemu.

The Bleak Cabal
"W tym wszystkim nie ma żadnego sensu." - to główne twierdzenie członków tej frakcji. Dla tych osobników rzeczywistość nie jest nawet kiepskim żartem, sam bowiem żart nadał by światu sens.

"Poddaj się biedna istoto... Kto powiedział w rzeczywistość musi mieć jakikolwiek sens?", "Spojrzyj na tych biednych głupców w swoich frakcjach, jak starają się odkryć znaczenie czegoś niepoznawalnego. Trąca na tym całe życia. I to oni nazywają nas szaleńcami!"

Ich życiowym kredo jest - "Świat pozbawiony jest żadnego sensu i wcale nie powinien go mieć." To wszystko. Proste i czyste. Każdy który przyłącza się do tej frakcji musi zrobić 3 rzeczy: przestać szukać znaczenia wszelkich rzeczy, akceptować wszelkie znaczenia, patrzeć w wstecz.

"Jeżeli brak znaczenia na zewnątrz, dlaczego nie poszukać go w środku?"

Bogowcy (The Godsman) - przyłącz się!
Dla tych osobników wszelkie rzeczy są "boskie". Wszelkie sprawy mogą dostąpić większej chwały, jeżeli nie w tym życiu to w następnym. Wymaga to jedynie cierpliwości. Świat jest podmiotem boskiego testu. Przeżyj, osiągnij , przejdź na wyższy poziom świadomości - to jest cel wszystkiego co istnieje. Jeżeli zawiedziesz, dostąpisz reinkarnacji aby próbować dalej. Proste i prostolinijne.

"Oczywiście że nie jest to aż takie proste. Przede wszystkim skąd ciało ma wiedzieć czy ma być dobre czy złe?"

Godsmen starają się właśnie to odkryć. Poza tym sposób ten działa w dwie strony. Można wrócić nie zmienionym na lepsze, a na gorsze w następnym życiu Jak widać Godsmen przyjęli pewne znaczenie całego świata. Cała pierwotna materia, wewnętrzne i zewnętrzne wymiary istnienia istnieją tylko po to aby być podmiotem testu. Całość jest tylko kwestia określenia co jest testowane i jak. Kiedy już to odkryją mają nadzieje na przyśpieszenie końca wszechświata aby rozpocząć kolejna egzystencje.

The Ciphers
Twierdzą oni że ciało musi tworzyć jedność z wszechświatem. Należy przestać myśleć , zacząć tylko reagować.

"Działanie bez zastanawiania się jest najczystszą forma myśli."

Kiedy wiesz co robić bez zastanawiania się nad samym faktem tworzysz jedność z wszechświatem. Tłumaczy się to mnie więcej tak. Każdy jest częścią wszechświata i nie może się od niego oderwać. Wynika z tego więc ,że każdy w odpowiedniej chwili zna odpowiednia czynność. Problem polega na tym ,że niektórzy po prostu zaczynają myśleć i to psuje im całość. Myślenie dodaje wahanie się i wątpliwości. Zagłusza instynkt i odseparowuje cię od wszechświata. Zanim skończysz się zastanawiać właściwa czynność dawno już odeszła.

The Doomguard
Słyszałeś kiedykolwiek o wszechogarniającej entropii? Rozejrzyj się: wszystko niszczeje, rozpada się. Ludzie umierają, skały podlegają erozji, gwiazdy gasną. TO jest właśnie entropia, los wszechświata. Wielu ludzi uważa to za straszne, ale nie DoomGuards. Oni maja już pewność ,że nic nie trwa wiecznie. Wszystko idzie po właściwie drodze wyznaczonej wszelkim rzeczom tego świata - i to jest właśnie znaczenie "wszystkiego".

"Teraz istoty starają się naprawić niektóre rzeczy, powstrzymać rozpad i postawić wszystko na nogi. - zrozumieli wszystko źle. Staja na drodze naturalnego porządku rzeczy, starają się zrobić coś nienaturalnego. To nie jest dobre."

Nie należy ich źle zrozumieć. To nie jest tak że ktoś wybuduje sobie dom , a oni przyjdą i wyburza go do gruntu. Dla nich cały budynek jest częścią rozpadu. Ktoś rozbija skałę aby pozyskać cegły, wycina się drzewa na deski. Sam dom powoli zjadają termity aby na końcu dzieło rozpadu dokonało się same. Trzeba poświecić sporo czasu aby to dostrzec. Osoba źle to pojmująca pójdzie niszczyć wszystko w zasięgu ręki.

Grabaże (The Dustmen) - przyłącz się!
Ci z kolei uważają samo życie za świetny kawał, sztuczkę. Według nich cos takiego w ogóle nie istnieje. Oczywiście niektórzy są martwi w pełnym tego słowa znaczeniu, jednak z ich punktu widzenia reszta istot też.

"Wszystkie te światy i uniwersum są zaledwie cieniami innej egzystencji. To w czym się akurat znajdujemy jest miejscem do którego trafiamy po naszej prawdziwej śmierci."

Spojrzyj na to od takiej strony. Jeżeli rzeczy były by naprawdę żywe czy w około było by tyle bólu i poniżenia? Oczywiście że nie! Życie powinno obracać się wokół pozytywnych odczuć. Aktualna egzystencja jest powykręcana bólem i złością , gdzie tutaj pozytywne odczucia? Ta egzystencja jest jedynie udawaniem prawdziwego życia.

"Szanuj śmierć i nigdy nie traktuj jej jak sługi."

The Fated
Ta frakcja twierdzi ,że wszechświat należy do tych którzy potrafią go utrzymać. Każdy wypełnia swój własny los i nikogo innego nie można za niego winić. Ci którzy narzekają na własne szczęście są słabi, gdyby myśleli o zwycięstwie z pewnością by je uzyskali.
Nie powinno się odczuwać żalu po istocie której się nie powiodło - to jej własna winna wynikła ze słabości. Niektórzy obdarzeni miękkim sercem nazywają to podstępna filozofią. To tez jest tylko wytłumaczenie dla słabości. Oczywiście istnieje współczucie, jednak samo ciało musi się jego nauczyć.

The Fraternity of Order
Jest frakcja przekonana jest o powszechności prawa. Ludzie mają prawa. Sigil ma prawa. Każdy niższy wymiar posiada swoje prawa. Jednak kiedy nauczysz się praw potrafisz je omijać - złamać prawo nie dając się złapać.
Jeżeli wszystko posiada swoje prawa, odnosi się to do wszystkich wymiarów. Jeżeli wszystkie wymiary posiadają prawa można się ich nauczyć. Nauczycz się praw rządzących wymiarami, a będziesz potrafił je złamać, bądź użyć do własnych celów.
Niech wiec cała reszta nadal szuka znaczenia wszechświata. Nie jest ważne co to wszystko znaczy, ta wiedza nie powie ciału jak to wszystko działa. Wiedzieć o działaniu - to jest naprawdę ważne.

The Free League
Nie jest to właściwie frakcja i nikt nie mówi im co mają robić. Każdy członek wie prawde , a cała reszta się myli. Kto ma racje? Frakcja Guvners? MercyKillers? The Chaosmen?
Free League jest grupa myślicieli. Dzielą się oni nowościami, pracą i uważają na "plecy" każdego znajomego. W świecie wymiarów nie można być zbyt mało ostrożnym.
Uważają siebie za wolnomyślicieli, odmawiają się podporządkowania czyjejś ślepej ideologii. Tak naprawdę nie chcą dokonać wyboru ze strachu opowiedzenia się za którąś z stron.

The Harmonium
Zagadka wszechświata? To proste, każdy najmniejszy członek tego stowarzyszenia zna na nie odpowiedź. Brzmi ona: "Harmonium ma zawsze racje.". Uważać na cel każdego żywego organizmu we wszechświecie to żyć w totalnej harmonii ze wszystkim. Wojna i pokój - to jedyne dwa prawdziwe stany wszechświata.
Samo Harmonium twierdzi ,że jest tylko jedna droga do osiągnięcia pokoju - ich droga. Wojna czy pokój - walcz pomiędzy innymi bądź dołącz się do stowarzyszenia. Są to jedyne drogi wyboru. Frakcja ta uważa ,że jedynym sensem istnienia wszechświata jest idealna harmonia i są gotowi rozprzestrzeniać tą idee na wszystkich wymiarach. Jeżeli przyjdzie do wbijania tej prawdy siłą do głowy, gotowi są to uczynić.
Oczywiście że nie osiągnie się pokoju od razu. Jednak za każdym razem jak Harmonium pozbędzie się kolejnego wroga świat jest bliższy totalnej harmoni.

The Mercy Killers
Dla tej frakcji prawo jest wszystkim i nikt nie ma prawa się z niego śmiać. Ci którzy spróbują z pewnością będą ścigani z całą bezwzględnością. Lepiej więc w ogóle nie próbować.
Sprawiedliwość pozbawia złych cech istoty czyniąc ich lepszymi. Kiedy już wszyscy zostaną oczyszczeni, wszechświat osiągnie perfekcje, a perfekcja to cel istnienia wszechświata.
Oczywiście inny nie zgadzają się z logika tej frakcji. Dla nich Mercykillers nie są ponad prawem , a nawet zgodni z prawem w tym co robią. Mercykillers nie przepadają jednak za takim nastawieniem ze strony ludzi. Frakcja twierdzi ,że nie stanowi prawa, jedynie je wspomaga. Fakt faktem się są oni lepsi od reszty. Ale i nie gorsi od niektórych.

Stronnictwo Doznań (The Society of Sensation) - przyłącz się!
Według tych osobników cały wszechświat jest znany jedynie dzięki zmysłom - jedynym dowodom ich istnienia. Bez doświadczeń, odczuć rzecz nie istnieje. Jeżeli nie możesz spróbować zupy nie jest ona zupą. Jedyną drogą aby wiedzieć wszystko jest używanie własnych zmysłów.
Co jest prawdziwe? Opis róży czy też sama różą? Opis nie posiada zapachu, koloru. Podnieść różę to rzeczywistość i jedyna droga do doświadczenia samego uczucia. Zmysły są jedyna drogą do poznania wszechświata.

The Sign of One
Każda osoba, każda indywidualność jest unikalna. Jest to największy cud wszechświata - każda istota żywa czy martwa różni się od innych. Dla nich świat istnieje jedynie dzięki temu ,że umysł go sobie wyobraża. Bez ciebie sam wszechświat zaprzecza swojemu istnieniu. Według takiej filozofii każdy z członków tej frakcji jest najważniejszą osobą w całym wszechświecie. Bez choć jednego ich członka wyobrażającego są wszechświat, przestał by on istnieć.
Lepiej więc być miłym w stosunku do członków tego stowarzyszenia. Mogli by przecież wymazać cię z istnienia. I tylko głupek podejmie takie ryzyko. Wiele osób znika bez śladu i więcej niż paru było wrogami Sign of One. Daje to do myślenia...?

The Xaositecs
Wszechświat nie powstał z chaosu, on jest chaosem. Nie ma żadnego porządku, sensu istnienia niczego. Nie ma sensu istnienia wszechświata i wszyscy inny sa zbyt ograniczeni aby to przyznać. Rozejrzyj się. Czy jest cokolwiek co da ci wytłumaczenie otaczającego cię świata? Nic a nic.
Więc dlaczego z tym walczyć skoro chaos tworzy rzeczy takimi jakimi mają być? Nie ma własnego piękna. Poprzez spoglądanie na chaos, docenianie przypadkowości zdarzeń, The Xaositects uczą się tajemnic wszechświata. Chcę bawić się ciągle zmiennym chaosem i być jego częścią.

oszpecony